Dźwięk bezpiecznego dotyku

Dotyk. Bezpieczeństwo. Dramaturgia ukraińska

Interaktywny audio-performans o przemianach ludzkiej egzystencji i światopoglądu podczas pandemii

Audiospacer

Projekt koncentruje się wokół pytań: Czym jest samotność w nowej rzeczywistości pandemicznej? Czym w ogóle jest ta „nowa rzeczywistość”, czy w ogóle istnieje? Jakich przemian doświadcza/doświadczyło nasze/moje ciało? Czy można emigrować w izolacji? Czym jest dotyk? Jak dotyk pracuje z pamięcią? Czy rzecz bywa kluczem do wspomnień? Co to są „ważne rzeczy”?

Autorka pomysłu i reżyserka: Olena Apczel

Dramaturgini i dramaturg: Olha Maciupa, Anastasija Kosodij, Andrij Bondarenko, Jewhenija Nesterowicz, Kateryna Pieńkowa, Ludmyla Tymoszenko, Iryna Hareć, Natalija Blok, Lena Lahuszonkowa

Aktorki i aktor uczestniczący w nagraniu ścieżki dźwiękowej: Dorota Androsz, Agata Woźnicka, Marzena Nieczuja-Urbańska, Katarzyna Michalska, Małgorzata Brajner, Jacek Lebijak, Agata Bykowska, Sylwia Góra

Autorka przekładów z języka ukraińskiego na język polski: Anna Kożeniowska-Bihun

Kompozytorka: Anna Khvyl

Realizacja techniczna projektu: Jewhen Nasadiuk

Nagranie głosów: Marcin Raatz (studio nagraniowe Teatru Wybrzeże)

Konsultantka trasy spaceru: Iryna Moroz

Projekt został zrealizowany w ramach programu wsparcia tłumaczeń i inscenizacji współczesnej dramaturgii ukraińskiej „Transmission.ua: drama on the move”, zainicjowanego w 2020 roku przez Instytut Ukraiński.

Olena Apczel

Olena Apchel

Olena Apczel urodzona w 1986 roku. Niezależna działaczka i reżyserka teatralna, performerka, wykładowczyni, kuratorka, scenarzystka, kulturoznawczyni, kuratorka projektów artystycznych. Autorka wielu prac naukowych poświęconych badaniom nad teatrem współczesnym, w szczególności dokumentalnym, performansem i sztuką krytyczną w kulturze. Autorka wykładów o teatrze i sztuce performansu, intensivów i warsztatów z reżyserii, sztuki aktorskiej, ruchu scenicznego, performatywnych sposobów istnienia na scenie. Ukończyła Wydział Sztuki Teatralnej, Filmowej i Telewizyjnej Państwowej Akademii Kultury w Charkowie, specjalność: „Reżyseria estradowa i widowisk masowych” (licencjat), „Sztuka teatralna” (magisterium), w Katedrze Kulturologii uzyskała stopień doktora kulturoznawstwa (Historia i Teoria Kultury), w latach 2010-2015 prowadziła w tejże katedrze wykłady.

Realizowała liczne czytania performatywne i inscenizacje, m.in. Przewoźnik Anny Jabłonskiej (VI Festiwal Teatrów Niezależnych „Kurbałesija” w Charkowie, 2018, Nagroda Krytyków Teatralnych), Mój pierwszy mężczyzna Oleny Isajewej (VII Festiwal Teatrów Niezależnych „Kurbałesija” w Charkowie, 2009, Nagroda dla Najlepszego Reżysera). Od 2014 współautorka i trenerka w autorskiej szkole sztuki aktorskiej i sztuk performatywnych TESTO w Charkowie (współautorka ponad dziesięciu performansów). W 2016 autorka społeczno-teatralnego projektu-badania stref tolerancji dialogu międzyreligijnego we współczesnym społeczeństwie OPOSITORUM Drogi/Rozdroża. Od 2017 roku współautorka (wraz z Artemem Wusykiem) niezależnego charkowskiego zawodowego amatorskiego teatru „Bardzo Znany Teatr”. (Spektakle Młotek w ustach, Rodzinna). W latach 2017-2019 dyrektorka artystyczna Lwowskiego Akademickiego Teatru Dramatycznego im. Łesi Ukrainki, gdzie stworzyła spektakle Opowieść wigilijna (wg Dickensa); spektakl postdokumentalny Horyzont 200 (reżyserka, współautorka dramaturgii i scenografii); czytanie performatywne sztuki Wojciecha Tomczyka Norymberga. Współautorka koncepcji głównej ekspozycji Pierwszego Baraku Muzeum Pamięci Reżimów Totalitarnych „Terytorium Terroru”. Reżyserka spektaklu autobiograficznego Więzi w gdańskim Teatrze Wybrzeże (2019), spektakl otrzymał nagrodę za najlepszy debiut reżyserski na Festiwalu Prapremier „Nie/Obecny” w Bydgoszczy. Reżyserka i współdramaturżka spektaklu Rodzina patologa Ludmiły, Kijowski Teatr Akademicki „Zołoti Worota” (2020). W 2020 r. wraz z Saszkom Bramą pracowała nad dokumentalnym media-projektem MY i projektem Jesień na Plutonie 2.0. W 2020 została stypendystką programu Lane’a Kirklanda w Warszawie. Obecnie pracuje w Nowym Teatrze w Warszawie i zajmuje się projektami społecznymi.

Tekst kuratorski

Najprostsza nowa zasada, której nauczyliśmy się podczas pandemii: bez względu na to, jak bardzo pragniemy bliskości, jak ważne i konieczne staje się dla nas doświadczenie bezpośredniego kontaktu – jest ono niebezpieczne.

Do tej pory było inaczej: kiedy dotykaliśmy kogoś, albo ktoś dotykał nas, nabieraliśmy pewności siebie, poczucia bezpieczeństwa i świadomości, że jesteśmy potrzebni, rodziło się nasze zaufanie do świata. Przez rok izolacji przeszliśmy ekspresowy trening nieufności. Szybki kurs, którego doświadczyli wszyscy i który nie został jeszcze przedyskutowany.

To kolosalne doświadczenie przeżywania własnej wrażliwości, kruchości, utraty wolności i kontroli nad własnym życiem. W istocie jest to trauma żałoby, którą trzeba przeżyć, przechodząc przez wszystkie znane jej etapy: zaprzeczenie, gniew, targowanie się, depresja i akceptacja. Po nieuchronnym powrocie do zwykłego rytmu i warunków współżycia społecznego wielu z nas będzie musiało od nowa zbudować obraz świata i krytycznie przewartościować własną zdolność wpływania w nim na cokolwiek. To tyle jeśli chodzi o wrażliwość.

Ale jednocześnie żyjący ludzie nadal są wrażliwi. Nadal zdarzają się błędy i nieoczekiwane, niezaplanowane rzeczy. Bycie wrażliwym podczas pandemii jest normalne. Nawet uzasadnione. Nasza wrażliwość często jest kluczem do naszego rozumienia siebie i innych, zwłaszcza, gdy istnieje możliwość współprzeżywania.

Ale jak w warunkach dystansu społecznego, strachu przed mikroskopijnym wirusem, który może pojawić się na niezdezynfekowanej powierzchni, w bezpieczny sposób zdobywać doświadczenie zarówno bliskości, jak i wrażliwości?

Można zacząć od rzeczy najprostszych. Na przykład dźwięku i dotyku. Dotykanie Innego jest niebezpieczne, tak samo niebezpieczne jest dotykanie rzeczy, które znajdują się za naszym balkonem. Ale rzeczy osobiste są bezpieczne.

Dotyk, inaczej percepcja dotykowa, jest jednym z pięciu zmysłów. Oznacza zdolność do odbierania czegoś poprzez receptory zlokalizowane w skórze, mięśniach i błonach śluzowych.

Jak brzmi nasze bezpieczeństwo? Jakie dźwięki wydają moje osobiste rzeczy, które mogą stać się kluczem do wspólnego przeżywania? Jak szumi „niesamotność”?

Jako efekt rozmyślania o tym, co obecnie dzieje się z nami wszystkimi, powstało dziesięć tekstów dramaturgiń i dramaturgów ukraińskich.

W czasie audio-performansu „Dźwięk bezpiecznego dotyku” Dotyk. Bezpieczeństwo. Dramaturgia ukraińska spróbujemy odpowiedzieć na te proste/nieproste pytania.

Ale zabrzmią nie tylko słowa, zabrzmią miasta.